201405.26
0

VAT: Ograniczając kwotę podatku naliczonego w związku z nabyciem towarów montowanych w pojazdach samochodowych – polski ustawodawca wykroczył poza zakres Decyzji Rady z dn. 17 grudnia 2013 r.

Decyzją wykonawczą z dn. 17 grudnia 2013 r. Rada Unii Europejskiej upoważniła Polskę do zastosowania środków stanowiących odstępstwo od art. 26 ust. 1 lit. a) i art. 168 dyrektywy 2006/112/WE – w sprawie wspólnego systemu podatku od wartości dodanej.

Konsekwencją wydanej przez Radę decyzji było uchwalenie przez polskiego ustawodawcę ustawy z dn. 7 lutego 2014 r. – o zmianie ustawy o podatku od towarów i usług oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. poz. 313).

Powyższa ustawa – jak wiemy – weszła w życie z dniem 1 kwietnia 2014 r. Gdy idzie o wydatki związane z nabyciem pojazdów samochodowych nasz ustawodawca ograniczył kwotę podatku naliczonego do 50% kwoty podatku. Tak wynika z art. 86a ust. 1 vatU w brzmieniu obowiązującym od 1.04.2014 r.

Jednocześnie, jak wynika z brzmienia art. 86a ust. 3 pkt 2) vatU, takiemu samemu ograniczeniu poddano podatek naliczony, gdy idzie o nabycie towarów montowanych w pojazdach samochodowych, które nie są wykorzystywane wyłącznie do działalności gospodarczej podatnika, oraz do związanych z tymi towarami usług montażu.

Jeżeli zatem podatnik wykorzystuje samochód do tzw. celów mieszanych (działalność gospodarcza i użytek własny), to podatek naliczony, wynikający z faktury otrzymanej w związku z zakupem i montażem urządzenia wmontowanego do tego auta – będzie wynosił 50% podatku naliczonego.

W tym miejscu trzeba jednak przyznać, że Rada w wydanej decyzji – co do zasady – zezwoliła Polsce na wprowadzenie takiego ograniczenia. Wynika to jednoznacznie z brzmienia Artykułu 1 (1) Decyzji Rady in fine. Decyzja stanowi w tym zakresie, że w drodze odstępstwa od art. 168 dyrektywy Polska zostaje niniejszym upoważniona do ograniczenia, do wysokości 50%, prawa do odliczenia VAT „naliczonego od wydatków związanych z tymi pojazdami, jeśli pojazd nie jest używany wyłącznie do celów działalności gospodarczej.”.

Wykładnia gramatyczna powyższego zapisu Decyzji nie pozostawia żadnych wątpliwości. O tym, czy VAT naliczony podlega ograniczeniu, czy też nie, decyduje obiektywny fakt, jakim jest używanie pojazdu wyłącznie do celów działalności gospodarczej. Potwierdza to także brzmienie Artykułu 1 w jego pkt 3).

Tymczasem polski ustawodawca, w wykonaniu upoważnienia zawartego wDecyzji, dokonał istotnej modyfikacji wskazanej wyżej reguły. Przepis art. 86a ust. 3 pkt 2) vatU mówi obecnie, że ograniczenie podatku naliczonego do kwoty 50% nie ma zastosowania „do towarów montowanych w pojazdach samochodowych i do związanych z tymi towarami usług montażu, naprawy i konserwacji, jeżeli przeznaczenie tych towarów wskazuje obiektywnie na możliwość ich wykorzystywania wyłącznie do działalności gospodarczej podatnika.”.

Porównując zapis Decyzji oraz polskiej ustawy, łatwo dochodzimy do wniosku, że podatnik montujący przykładowo bagażnik dachowy lub hak holowniczy – będzie miał nie lada problem. Jeżeli auto nie jest wykorzystywane wyłącznie do działalności gospodarczej, to na gruncie polskiej ustawy, podatnik będzie musiał się poważnie zastanowić nad „obiektywną możliwością” wykorzystania danego bagażnika lub haka wyłącznie do działalności gospodarczej. Jak wykazano bowiem wyżej, Decyzja w ogóle nie odnosi się do „przeznaczenia” i „możliwości”, a już do „obiektywnej” – tym bardziej. W moim przekonaniu Decyzja oscyluje wokół faktycznego wykorzystania towaru wyłącznie do działalności gospodarczej.

Konkludując, należy zatem wskazać, że polska ustawa bezpodstawnie rozszerza zakres ograniczenia prawa do odliczenia. Tym samym art. 86a ust. 3 pkt 2) vatU, w brzmieniu obowiązującym od 1.04.2014 r., jest niezgodny z art. 168 Dyrektywy 2006/112/WE.

W szczególności doszło też do naruszenia zasady standstill albowiem do 31.03.2014 r. podatnicy, w takich przypadkach jak wyżej, mogli odliczyć podatek VAT w całości. Należy zatem postulować o szybka zmianę wadliwych przepisów krajowych. W przeciwnym razie czekają nas liczne spory sądowe, w których rozwikłanie zapewne zostanie zaprzęgnięty także TSUE.

Zostaw komentarz