201310.26
0

PIT: Opodatkowanie wynagrodzenia radcy prawnego lub adwokata z urzędu będzie łatwiejsze (Uchwała NSA z 21.10.2013 r., II FPS 1/13).

Po wielu latach NSA w końcu wypowiedział się w tak fundamentalnej kwestii. Wszyscy wiemy, że stawki pomocy świadczonej z urzędu w zasadzie nawet nie pokrywają rzeczywistych kosztów przeznaczonych przez pełnomocnika na realizację tego konstytucyjnego obowiązku. Wszyscy także wiemy, że faktyczne koszty świadczenia pomocy prawnej z urzędu, które winny obciążać Skarb Państwo, de facto obciążają adwokatów, radców prawnych czy też doradców podatkowych. Osobiście uważam, że nałożony m.in. na mnie obowiązek świadczenia pomocy prawnej z urzędu jest dodatkowym, ukrytym, obowiązkiem o charakterze fiskalnym. Na domiar złego niejasna regulacja oraz wieloletnia i kompletna ignorancja tego problemu ze strony ustawodawcy oraz sądów – kładą złe światło na to, jak funkcjonuje państwo.

Nie mniej jednak, z uchwały należy się ostatecznie ucieszyć. Problem opodatkowania na gruncie PIT wydaje się bowiem rozwiązany.

Przypomnijmy, że NSA w cyt. uchwale stwierdził jednoznacznie, że wynagrodzenie pełnomocnika ustanowionego z urzędu zależy od formy prawnej, w jakiej wykonuje on swój zawód. Jeżeli zatem pełnomocnik (radca prawny, adwokat lub doradca podatkowy) wykonuje swój zawód w ramach prowadzonej działalności gospodarczej – to wynagrodzenie otrzymane w tym zakresie należy kwalifikować do źródła przychodów z pozarolniczej działalności gospodarczej (art. 10 ust. 1 pkt 3 PdofU). Jeżeli swoje obowiązki wykonuje w ramach innych form wykonywania swojego zawodu – wynagrodzenie będzie kwalifikowane do źródła przychodów z działalności wykonywanej osobiście (art. 10 ust. 1 pkt 2 PdofU).

Trzeba wskazać, że NSA słusznie w uzasadnieniu zwrócił uwagę na rozbieżne orzecznictwo, co dało jednocześnie podstawę do skierowania i w efekcie podjęcia uchwały przez NSA w pełnym składzie Izby Finansowej. Inaczej zatem aniżeli to miało miejsce np. przy podjęciu uchwały dotyczącej kwestii „doręczenia” i „wydania” interpretacji indywidualnej.

Uzasadniając swoje stanowisko, przede wszystkim zasadnie NSA wyszedł od przepisów konstytucyjnych (art. 42 ust. 2, art. 45 ust. 1 i art. 77 ust. 2 Konstytucji RP) oraz przepisów korporacyjnych. Trzeba bowiem mieć na uwadze, że adwokat, radca prawny i doradca podatkowy, mogą wykonywać swój zawód w różnych formach. Jako, że adwokat (co do zasady) nie może wykonywać zawodu w formie stosunku pracy, oni będą rozliczać wynagrodzenie otrzymane tytułem świadczenia pomocy z urzędu – na zasadzie wynikającej z art. 10 ust. 1 pkt 3 PdofU (działalność gospodarcza).

Jak zatem można wysnuć na podstawie analizy uzasadnienia do uchwały do NSA, to w interesie pełnomocnika będzie leżało, aby poinformować sąd o formie, w jakiej wykonuje działalność dany pełnomocnik. Oczywiście można się zastanawiać, w którym taka informacja powinna być złożona. W moim przekonaniu należy to uczynić już przy pierwszym piśmie procesowym. Chodzi bowiem o to, aby przyznane wynagrodzenie zostało powiększone o podatek VAT (zob. np. § 2 ust. 3 rozporządzenia Min.Fin. z 28.09.2002 r. – w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu). Nadto, o formie będziemy także musieli powiadomić sąd (wydział finansowy) już po uprawomocnieniu się orzeczenia wydanego w danej sprawie, na mocy którego zostało przyznane wynagrodzenie pełnomocnikowi ustanowionemu z urzędu. Kierując stosowne pismo do wydziału finansowego należy jednocześnie załączyć fakturę VAT, jeśli w rachubę wchodzi źródło opisane w art. 10 ust. 1 pkt 3 PdofU.

W literaturze zwrócono już uwagę, że problem może pojawić się w sytuacji, gdy radca prawny jednocześnie wykonuje zawód w ramach stosunku pracy oraz w ramach prowadzonej działalności gospodarczej. Faktem jest, ze NSA w tej materii nie prowadził rozważań. W moim jednak przekonaniu problem jest sztuczny. Uważam bowiem, że w rachubę będzie wchodzić źródło opisane w art. 10 ust. 1 pkt 3 PdofU. Trudno bowiem sobie wyobrazić, aby świadczona pomoc prawna mogła być kojarzona ze stosunkiem pracy, w ramach którego radca prawny wykonuje zawód. Trzeba przy tym mieć na uwadze, że radca prawny (wykonujący zawód w ramach stosunku pracy i prowadzonej działalności gospodarczej) w większości przypadków, przy świadczeniu pomocy z urzędu, de facto będzie wykorzystywał infrastrukturę posiadaną właśnie w ramach prowadzonej działalności gospodarczej. Ponadto, nawet gdyby powyższe argumenty nie wydały się dla kogoś przekonywujące, to zwróćmy uwagę, ze to sam pełnomocnik, poprzez powiadomienie sądu, będzie de facto decydował o tym, do której „formy” przypisać wynagrodzenie należne tytułem świadczenia pomocy z urzędu. Mając jednak na uwadze chociażby różny moment powstania obowiązku podatkowego w zależności od źródła, raczej należy się spodziewać, że radcy prawni (doradcy podatkowi) będą wskazywać właśnie źródło: działalność gospodarcza.

Zostaw komentarz