201411.28
0

PRAWO CYWILNE: Zgodnie ze stanowiskiem SN możliwe jest zadośćuczynienie za śmierć nienarodzonego dziecka w sytuacji, gdy do porodu nie doszło (wyrok SN z dn. 26.11.2014 r., III CSK 307/13) W wypadku samochodowym zginęła 26-letnia kobieta w 37 tygodniu ciąży. Kobieta jechała w samochodzie prowadzonym przez jej męża. Pojazd zderzył się czołowo z nadjeżdżającym z przeciwka samochodem. Odpowiedzialnym za wypadek był kierowca drugiego pojazdu. Rodzice zmarłej zgłosili swoje roszczenia do ubezpieczyciela sprawcy wypadku. Ubezpieczyciel wypłacił im niespełna 162.000,00 zł tytułem: zwrotu kosztów pogrzebu, nagrobka, odszkodowania za pogorszenie sytuacji życiowej oraz zadośćuczynienia za doznaną krzywdę. Członkowie rodziny uznali, że wypłacona kwota jest niewystarczająca. Ponadto zażądali od ubezpieczyciela zadośćuczynienia za śmierć nienarodzonej wnuczki. Ubezpieczyciel odmówił wypłaty zadośćuczynienia za śmierć nienarodzonego dziecka. Twierdził, że nie można uznać za zmarłego dziecka, które się nigdy nie urodziło. Powołał art. 8 § 1 K.c., zgodnie z którym człowiek od chwili urodzenia ma zdolność prawną. W związku z tym, dziecko nie nabyło zdolności prawnej, gdyż nigdy się nie urodziło. Podobne stanowisko zajął sąd pierwszej oraz drugiej instancji. Uznano, że dziecko się nigdy nie narodziło, a więc nie stało się podmiotem praw. Jednakże zasądzono wyższą kwotę zadośćuczynienia za śmierć ciężarnej córki. Przy ustalaniu jej wysokości uwzględniono okoliczność, iż kobieta była w 9. miesiącu ciąży. Powodowie złożyli skargę kasacyjną, którą ostatecznie SN oddalił. Wskazał, iż zasądzone zadośćuczynienie za stratę córki uwzględniało jej zaawansowaną ciążę i jest sprawiedliwe. Jednakże nie zgodził się ze stanowiskiem prawnym sądów pierwszej i drugiej instancji. Stwierdził, że nie ma przeszkód do przyznania zadośćuczynienia za śmierć nienarodzonego dziecka, które mogłoby samodzielnie żyć poza organizmem matki. Powyższe stanowisko SN jest precedensowe. Wcześniej SN orzekał w sprawie kobiety, która wskutek deliktu również straciła dziecko (wyrok SN z dnia 09.03.2012 r., I CSK 282/11) Jednakże do porodu doszło. Dziecko urodziło się martwe. Wówczas SN orzekł, że dziecko, które urodziło się martwe może zostać uznane za zmarłego w rozumieniu art. 446 § 4 K.c. Wskazał, iż od chwili poczęcia może być ono uważane przez rodziców za członka rodziny. Mogą powstać określone więzi emocjonalne i uczucia w stosunku do niego. Z kolei w listopadowym wyroku SN wskazał, iż zadośćuczynienie za śmierć dziecka jest możliwe nawet w sytuacji, gdyby do porodu w ogóle nie doszło. Katarzyna Matuszczak /-prawnik-/

Zostaw komentarz