201507.07
1

Sezon grillowy w pełni. Zdarza się, że zwolennicy pieczonych potraw rozpalają grilla nie tylko na działkach czy przydomowych ogródkach, ale również na terasach, loggiach lub balkonach w blokach. Nieprzyjemny zapach pieczonego jedzenia wpada wówczas do sąsiednich mieszkań. Pojawia się więc problem, jak skutecznie walczyć z grillującym na balkonie sąsiadem, gdyż co do zasady obowiązujące przepisy grillowania na balkonie nie zabraniają.

W pierwszej kolejności należy sięgnąć do regulaminów spółdzielni lub wspólnot mieszkaniowych. Zdarza się, że zawierają one stosowne zapisy zakazujące grillowania czy też nawet wprowadzają kary pieniężne za naruszenie tego typu zakazów. Jednakże pojawia się problem ze skutecznym wyegzekwowaniem tego typu postanowień.

W walce z kłopotliwym amatorem grillowania wspólnota mieszkaniowa może skorzystać z art. 16 § 1 ustawy o własności lokali. Zgodnie z tym przepisem, jeżeli właściciel wykracza w sposób rażący lub uporczywy przeciwko obowiązującemu porządkowi domowemu albo przez swoje niewłaściwe zachowanie czyni korzystanie z innych lokali lub nieruchomości wspólnej uciążliwym, wspólnota mieszkaniowa może w trybie procesu żądać sprzedaży lokalu w drodze licytacji na podstawie przepisów Kodeksu postępowania cywilnego o egzekucji z nieruchomości. Jest to najdalej idące uprawnienie wspólnoty mieszkaniowej ingerujące w prawo własności lokalu. Pozbawienie własności lokalu może nastąpić nie w wyniku naruszania określonych przepisów prawa, ale również naruszenia w sposób rażący i uporczywy porządku domowego. Podstawę ustalenia, czy naruszono porządek domowy, najczęściej będzie stanowić obowiązujący w wspólnocie regulamin. Jednakże przymusowa sprzedaż lokalu na podstawie art. 16 ustawy o własności lokali to najpoważniejsza sankcja, jaka może spotkać właściciela. Należy ją stosować w ostateczności, gdy łagodniejsze środki nie przyniosą oczekiwanego rezultatu. Z kolei do łagodniejszych środków w szczególności należy powództwa o zakazanie właścicielowi niedozwolonych działań (nakazanie zaprzestania naruszeń).

Uciążliwe zapachy grillowanych potraw stanowią immisje, czyli negatywne działania z nieruchomości sąsiedniej. Zgodnie z art. 144 K.c, właściciel nieruchomości przy wykonywaniu swojego prawa powinien powstrzymywać się od działań, które zakłócałyby korzystanie z nieruchomości sąsiednich ponad przeciętną miarę, wynikającą ze społeczno-gospodarczego przeznaczenia nieruchomości i stosunków miejscowych. Naruszenie art. 144 K.c. umożliwia właścicielom nieruchomości sąsiednich zgłoszenie powództwa negatoryjnego o przywrócenie stanu zgodnego z prawem i zaniechanie naruszeń. Rozpalanie grilla na balkonie może zostać uznane za działanie zakłócające korzystanie z sąsiedniego mieszkania.

Co więcej w przypadku niesubordynowanego sąsiada, można wezwać policję lub straż miejską. Osobę grillującą na balkonie można uznać za zakłócającą porządek i nałożyć na nią mandat w wysokości 500 zł.


Katarzyna Matuszczak

aplikant radcowski

Zostaw komentarz